Zupa krem z pieczonych warzyw zawiera niby te same warzywa co na klasyczną zupę, a smak diametralnie inny – lepszy – i nie musimy się obawiać, że wykipi 😉 Można powiedzieć, że potrzeba matką wynalazku. Miałam dzisiaj bardzo mało czasu na przygotowanie kilku dań, a ta zupa praktycznie robi się sama.
Po upieczeniu do zupy można dodać wodę lub wywar. Moje zupy są dość gęste (jak widać na zdjęciu przysłowiowa „łyżka stoi”) ;), aby były bardziej sycące i łatwiejsze do nałożenia na łyżkę przez dwulatka 😉
Składniki (na 3 porcje):
- dwie średnie marchewki
- mała cukinia
- pół cebuli czerwonej
- pół cebuli białej
- 1/3 ostrej papryczki chili
- kilka brukselek
- 12 cm łodygi pora
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz biały, papryka słodka, czosnek
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzej do 220 stopni.
Do naczynia żaroodpornego wlej oliwę z oliwek i dodaj przyprawy. Wymieszaj widelcem.
Wszystkie składniki umyj.* Syn z ogromną chęcią zakasa rękawy do tego zadania 🙂
Marchew i cebulę obierz.
Pokrój warzywa na mniejsze kawałki. Wrzuć do naczynia żaroodpornego i wymieszaj z oliwą.
Piecz 40 minut pod przykryciem, potem kolejne 15 bez przykrycia. Aby warzywa nie spaliły się (po zdjęciu pokrywki) możesz je przemieszać w trakcie pieczenia.
Po wyjęciu z piekarnika i lekkim ostudzeniu zblenduj na gładko. *Do tego już miałam pomocnika 😉
Smacznego.
One thought on “Zupa krem z pieczonych warzyw SCD, 3xbez”