Potrzebowałam dość poręczny deser do przedszkola. Tym sposobem powstały „pieguski” z ciasta piernikowego z dekoracją z owoców granatu.Ciastko po upieczeniu jest zwarte i zewnętrznie kruche (następnego dnia ciastka już są w całości kruche). Z tej racji, że piecze się je bardzo krótko owoce praktycznie zachowują swój wygląd i soczystość. Proponuję robić grubsze (wyższe) ciastka, aby dobrze „zatopić” owoce granatu w cieście (jeszcze bardziej niż na moich zdjęciach), w innym przypadku mogą wypadać w transporcie. Jeśli planujemy je jeść w warunkach domowych, nie ma to aż takiego znaczenia.
Składniki (na około 25 ciasteczek):
- 3/4 szklanki mąki kasztanowej
- 1/2 szklanki mąki gryczanej
- 1/2 szklanki mąki jaglanej – ja akurat nie miałam innej, ale polecam w to miejsce kasztanową. Jaglana jest wyczuwalna w smaku po upieczeniu, nie każdemu może odpowiadać ten smak.
- 90 ml oleju kokosowego nierafinowanego
- 2,5 łyżki melasy karobowej – lub 2,5 łyżki sypkiego karobu +woda
- łyżka erytrolu – ciasteczka są tylko minimalnie słodkie, jeśli ktoś lubi ewidentnie słodki smak, to proszę ilość słodziwa podwoić lub nawet potroić
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka sody
- łyżeczka cynamonu cejlońskiego
- łyżeczka przyprawy do piernika/korzennej
- szczypta soli
- granat do dekoracji – przyda się większa sztuka, średnica około 12-15 cm
Przygotowanie:
Olej kokosowy roztopić w garnku, dolać melasę karobową i odstawić do wystudzenia. Zmiksować z bananem.
Mąki wymieszać dokładnie z proszkiem do pieczenia, sodą oraz przyprawami. Dodać masę z bananem.
Wyrobić ciasto. Powinno być elastyczne, dość zwarte, coś jak tłusta modelina 😉
Granat umyć i obrać zgodnie z instrukcją z tego filmu. Na filmie widać także jak powinien wyglądać w środku dojrzały granat, a niestety nie zawsze ten na polskich półkach sklepowych tak wygląda. Czasem w sklepach są wyeksponowane przepołowione owoce, warto zwrócić uwagę na ich wygląd przed zakupem.
Nabierać po łyżeczce ciasta, formować z niego kulkę i rozwałkowywać na grubość około 0,7 cm (można palcami zamiast wałkiem). Udekorować owocami granatu.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć na nim pieguski i piec przez ok. 10-12 min w 180 stopniach z włączoną funkcją termoobiegu. Sugeruję zaglądać często do piekarnika i wyciągnąć je przy pierwszych oznakach przyrumienienia.
Polecam upieczenie tych ciasteczek wspólnie z dzieckiem. Można je zaangażować na etapie:
- wyrabiania ciasta
- formowania kuleczek
- wałkowania lub ręcznego spłaszczania kuleczek ciasta
- dekorowania owocami granatu.
Super zabawa w sam raz na weekend 😉