Dynie od rodziców, jabłka od teściów, grzechem byłoby zmarnować. Marmolada dyniowo-jabłkowa będzie idealna nie tylko na śniadania, ale i do ciast.
Dynia jest jednym z tych warzyw (oprócz cukinii, buraka, marchewki, fasoli), które można przygotować i na słono i na słodko. Ma bardzo „wdzięczny” delikatny smak oraz konsystencję. Jest w niskim stopniu alergizująca, więc nadaje się do wykorzystania nawet w daniach dla niemowląt.
Dynię hokkaido można teoretycznie gotować razem ze skórką. Jeśli macie dynię ze sprawdzonego źródła to możecie się na to zdecydować.
Składniki:
1 dynia hokkaido
15 jabłek
łyżka ksylitolu lub innego dozwolonego słodziwa – jeśli pierwszy raz kupujesz ksylitol to zwróć uwagę, aby pochodził z Finlandii, nie Chiń. Ten chiński niestety może być z kukurydzy, nie brzozy. Ja mam sprawdzony ten, ale na szczęście wybór jest spory.
sok z połówki cytryny
ok. 300 ml wody
Przygotowanie:
Dynię obieram ze skóry, kroję na małe kawałki (tym razem poszatkowałam w robocie kuchennym).
Jabłka obieram i kroję na małe kawałki.
Wkładam wszystko do rondla z grubym dnem, dostosowanym do duszenia potraw.
Dosładzam (jeśli jabłka słodkie to niekoniecznie) ksylitolem i doprawiam sokiem z cytryny.
Zalewam minimalnie wodą i duszę pod przykryciem na małym ogniu do miękkości.
Po przestudzeniu blenduję na gładko (w moim nie wyszło super gładko, ale dzieciakom to nie przeszkadza).
Część zapasteryzowałam w słoikach (słoiki włożyłam w keksówki z wodą i podgrzewałam w piekarniku na 100 stopni przez 30 minut). Ta część zostanie zużyta do pieczenia ciast lub na kanapki.
Drugą część zamroziłam w foremce do lodu. Po zamrożeniu przełożyłam kosteczki do worka strunowego, a wykorzystam je do śniadań na ciepło dla młodszego syna. Marmolada dyniowo-jabłkowa towarzyszy nam przez cały rok.
3 thoughts on “Marmolada dyniowo-jabłkowa 3xbez, SCD”