Mój syn nie reaguje dobrze na pomidory, na szczęście lecho bez pomidorów, a z sosem paprykowym jest równie smaczne.
Podejrzewam, że gdybym nie wiedziała, że to lecho jest bez pomidorów to bym się nie zorientowała. Jest naprawdę smaczne i przypomina mi lecho, które moja mam robiła kiedy byłam dzieckiem.
Pomidory nie wyszły synowi ani w alergiach, ani nietolerancjach pokarmowych, ale rozdrażnienie po nich może być także efektem nietolerancji histaminy, czego jeszcze nie badaliśmy.
Inna sprawa, że niedawno dowiedziałam się o działaniu prozapalnym warzyw psiankowatych (ziemniak, pomidor, papryka, bakłażan, pieprz) więc goszczą one u nas dość rzadko, ale nie wykluczyłam ich całkowicie. Więcej o właściwościach warzyw psiankowatych tutaj.
Składniki:
- duża cukinia 1 szt (nie ważyłam, ale średnicę miała około 10 cm) – to była własnej hodowli cukinia. Te sklepowe są mniejsze i do tego przepisu to nawet i 3 należałoby użyć
- mięsko oskubane z kości z wywaru ok. 300 g
- 4 mięsiste papryki czerwone
- 2 średnie cebule
- mała marchewka
- ok 6 cm łodygi pora
- 3 ząbki czosnku
- kurkuma, kminek, papryka słodka, natka pietruszki
- liście laurowe, ziele angielskie
- dozwolony tłuszcz do podsmażania np. masło klarowane
- woda lub wywar z kości ok. 200 ml
Przygotowanie:
Nastaw piekarnik na 180 stopni. Papryki przekrój na pół i wydrąż nasiona. Ułóż na papierze do pieczenia (nie używaj foli aluminiowej). Piecz do zarumienienia skórki, u mnie ok. 35 minut*. Trzy papryki pokrój w kostkę, czwartą zblenduj.
*Z tej racji, że gotuję dla dzieci wolę używać pieczonej papryki, z której można zdjąć skórę. Sama skórek po pomidorze, czy papryce także nie lubię w daniach.
Poszatkowaną cebulę podsmaż na dozwolonym tłuszczu, na ostatnią minutę wrzuć przeciśnięty przez praskę czosnek. Przełóż do rondla z grubym dnem, przeznaczonym do duszenia potraw. Na patelni podsmaż cukinię pokrojoną w kostkę.
Do rondla wrzuć cukinię, marchewkę startą na tarce na dużych oczkach oraz drobno pokrojonego pora i przyprawy. Liście laurowe oraz ziele angielskie możesz umieścić w zaparzaczu do herbaty, dzięki temu nie trzeba będzie ich później „łowić”. Ja używam takiego metalowego, ale są także najróżniejsze silikonowe.
Duś pod przykryciem do miękkości warzyw. W razie potrzeby dolej wody lub wywaru z kości. Na koniec gotowania dodaj natkę pietruszki.
Syn lecho bez pomidorów je bez dodatków, ale można to jeść z chlebem, ryżem lub puree warzywnym.
3 thoughts on “Lecho bez pomidorów SCD, 3xbez”