Senior Junior (jak mówimy na starszaka) uwielbia czekoladowe klimaty, a tak dokładniej to karobowe. Muffinki karobowo-kokosowe idealnie wpisują się w jego gusta.
Jak dostał prawdziwą czekoladę to…wypluł 🙂 Spoko, przekonywać go nie będę 😉
Muffinki przygotowywane z Seniorem Juniorem, tak więc dziecinnie proste. Polecam także wersję z buraczkami. To chyba najlepsze muffinki jakie mi wyszły 😉
Edit: 01.05.2017 od czasu jak dowiedziałam się, iż karob ma działanie prozapalne, tak chętnie nie dodaję go już do potraw. Niestety kakao ma także prozapalny wpływ, więc najbezpieczniej używać go z umiarem i rotować z innymi dodatkami.
Składniki (na 12 muffinek):
- 2 dojrzałe banany
- 50 g mrożonych malin
- 250 g pulpy po mleku kokosowym
- 2 łyżki karobu
- pół łyżeczki cynamonu cejlońskiego
- łyżka erytrolu
- sok z połowy cytryny
- 10 g mielonego siemienia lnianego
- 2 jajka
- 100 ml dozwolonego oleju – u mnie wyjątkowo ryżowy, bo miałam do zużycia
- 80 g mąki kukurydzianej
- pół łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia i sody
- tłuszcz do wysmarowania foremek np. masło klarowane
Przygotowanie:
Banany pokrój w plasterki, wrzuć do miski i rozgnieć widelcem. Wbij dwa żółtka, białka ubij na pianę w drugiej misce.
Do miski z bananami dodaj: pulpę kokosową, sok z cytryny, olej i wymieszaj. Dobrze zmrożone maliny włóż do woreczka na mrożonki (zwykła reklamówka może nie wytrzymać) i rozbij tłuczkiem do mięsa 🙂 Przesyp do miski.
Następnie dodaj składniki suche (oprócz mąki), wymieszaj, po czym dodaj ubite białka i delikatnie wymieszaj.
Na koniec dodaj przesianą przez sitko mąkę (u mnie kukurydziana) w takiej ilości* aby uzyskać odpowiednią (nie za wilgotną) konsystencję. Mieszaj delikatnie do połączenia składników.
Przełóż masę na muffinki karobowo-kokosowe do formy wyścielonej papierowymi papilotkami na muffinki. Można także piec w specjalnych silikonowych foremkach, wtedy nie trzeba ich już smarować tłuszczem. Piecz w 180-ciu stopniach około 3o minut. Smacznego.
Ps: ja dodaję bardzo mało słodziwa. Lubię jak pierwsze skrzypce gra smak owoców i innych przypraw. Więc jeśli ktoś lubi słodkie klimaty sugeruję podwoić lub nawet potroić ilość erytrolu 🙂
One thought on “Muffinki karobowo-kokosowe 3xbez”