Wiem, że kukurydza nie jest mocno wartościowym dodatkiem, ale potrawka z pora z dodatkiem kukurydzy to danie do którego mam słabość. Połączenie słonych i słodkich składników smakuje obłędnie.Na swoją obronę powiem, że do potrawki z pora użyłam kukurydzy mrożonej (nie z puszki) i bez dodatku cukru. Niestety informacji o tym czy nie jest GMO na opakowaniu brak 🙁
Składniki:
- opakowanie mięsa udowego z indyka ok. 500 g (w oryginalnym przepisie pamiętam, że była wołowina)
- por 2 sztuki lub tacka 400 g
- kukurydza – pół szklanki
- 1 cebula
- 300 ml wywaru z kości lub wody
- sól (w oryginale był sos sojowy, jak ktoś może to polecam taką alternatywę)
- pieprz biały, kurkuma
- dozwolony tłuszcz do podsmażenia
Przygotowanie:
Mięso pokrój na mniejsze kawałki i podsmaż (trzymaj na patelni tylko tyle, żeby się ścięło) na dozwolonym tłuszczu – u mnie smalec. Ścięte mięso przełóż do rondla przeznaczonego do duszenia potraw.
Cebulę umyj, obierz, pokrój na drobne kawałki i podsmaż z kurkumą na tłuszczu po mięsie. Przełóż do rondla.
Mięso z cebulą zalej wywarem i duś na małym ogniu 30 minut. Dodaj umytego i pokrojonego w paseczki pora, kukurydzę oraz przyprawy i duś kolejne 30 minut. Chyba że lubisz mocno chrupiącą kukurydzę, to wtedy możesz ja dodać na 10 minut przed końcem gotowania.
Kto może (nie na diecie) to polecam potrawkę z pora podać z kaszą pęczak, dla tych co nie mogą … może ryż kalafiorowy?
Edit: 05.06.2017 – potrawka z pora bez kukurydzy jest także smaczna. Syn kukurydzę wydłubywał i ostatecznie jadł danie bez niej 😉